Literatura

Literatura, Pobożność, Sport, Sztuka, Życie chrześcijańskie

Sztuka i zabawa; James B. Jordan

Sztuka i zabawa; James B. Jordan

I.

Większość ludzi uważa, że sztuka służy głównie celom dekoratywnym. Te zaś nigdy nie są tak ważne jak ekonomia, polityka bądź religia. Jednak z biblijnej perspektywy sztuka znajduje się bardzo blisko jądra ludzkiej egzystencji. Wszechświat stworzony przez Boga jest dziełem sztuki Wielkiego Artysty, a ponieważ człowiek ma naśladować Boga, to na pewno jednym z naszych przywilejów jest podglądanie twórczości Stwórcy. Czytaj dalej...

Czytaj dalej...
Literatura, Sakramenty

Dlaczego ewangelikałowie nie potrafią pisać; Peter J. Leithart

Dlaczego ewangelikałowie nie potrafią pisać; Peter J. Leithart

To wina Marburga.

W 1529 roku w Marburgu próbowano pogodzić zwolenników Lutra i Zwingliego. Chodziło o obecność ciała i krwi Chrystusa w chlebie i winie. Niewiele brakowało, a spotkanie zakończyłoby się sukcesem. Ku zdumieniu Lutra zwolennicy Zwingliego przystali na 14 z 15 jego postulatów, a nawet zgodzili się z większością tego, co zawierał 15. Zgoda była na wyciągnięcie ręki, a 15. artykuł kończyły pokojowo brzmiące słowa: „Choć obecnie nie zgadzamy się co do obecności prawdziwego ciała i krwi Chrystusa w chlebie i winie, to jednak w zgodzie z sumieniem każda ze stron winna okazać drugiej chrześcijańską miłość”. Wszakże po powrocie do domu zwinglianie nadal boczyli się na Luteran, a luteranie na zwinglian, Luter zaś doszedł do wniosku, że Zwingli nie był do końca szczery, kiedy podpisywał ugodę. Rok później w Augsburgu oba stronnictwa opowiedziały się za własnym wyznaniem wiary. Czytaj dalej...

Czytaj dalej...
Jane Austen, Literatura

Jane Austen – teolog publiczny; Peter J. Leithart

Jane Austen – teolog publiczny; Peter J. Leithart

Na pierwszy rzut oka Jane Austen nie ma w sobie nic z publicznego teologa – nie wydaje się interesować sprawami publicznymi ani teologią.

Jeśli chodzi o teologię, Austen rzadko podejmuje wprost związane z nią tematy w swoich powieściach. Nawet w prywatnej korespondencji – przynajmniej w tych listach, które przetrwały niszczycielskie działania jej siostry – nieczęsto wypowiada się o religii. Przez całe życie była członkiem kościoła anglikańskiego, a jej ojciec i dwaj bracia służyli w nim jako duchowni. Wszystko wskazuje na to, iż była chrześcijanką, która jednak okazywała typowo anglikańską małomówność w sprawach religii, a także brak zainteresowania zawiłościami teologicznych sporów. Czytaj dalej...

Czytaj dalej...