Wyprawa po złoto, czyli o męskości w Biblii; Bogumił Jarmulak
Kiedy Bóg stworzył Adama, wtedy umieścił do w Ogrodzie Eden, „aby go uprawiał i strzegł” (Rdz 2,15). Innymi słowy, Bóg uczynił Adama odpowiedzialnym za Ogród. Lecz chyba nie tylko za Ogród, ale również za inne ziemie. Nie tylko powiedział, że Adam i Ewa mają rozmnażać się i napełniać świata oraz panować nad nim, ale również ukrył dobre (piękne) złoto w ziemi Chawila, aby człowiek wydobył je i użył. Przy czym warto pamiętać, że złoto funkcjonuje w Biblii jako symbole nie tylko bogactwa, ale przede wszystkim chwały. Jest bowiem drogie, piękne i błyszczące. Ale jest też ciężkie, a hebrajskie słowo kavod zwykle tłumaczone jako „chwała” oznacza dosłownie „ciężar”, „wagę”. Lekceważenie jest pozbawianiem należytej chwały. Kiedy zaś Bóg otacza nas chwałą, wtedy przypisuje nam wagę, znaczenie, ciężar gatunkowy, doniosłość. Zatem ewentualna wyprawa po złoto miała między innymi przynieść człowiekowi nie tylko bogactwo, ale przede wszystkim chwałę. Czytaj dalej...
Czytaj dalej...