Złoto, kadzidło i mirra; Peter J. Leithart
Złoto, kadzidło i mirra; Peter J. Leithart
Dary mędrców ze Wschodu ofiarowane Jezusowi uważa się za królewskie dary dla nowo narodzonego króla Żydów. Rzeczywiście każdy z trzech darów wiąże się w Biblii z królowaniem. W Psalmie 21,4 czytamy, że Pomazaniec Boży nosi szczerozłotą koronę. Również Salomon otrzymał w darze złoto Saby (Ps 72,15; 1 Krl 10,2 i 10). Zaś lektyka Salomona wyperfumowana była kadzidłem i mirrą (Pnp 3,6; 4,6 i 14; 5,5). Złoto, kadzidło i mirra są więc jak najbardziej odpowiednimi darami dla króla.
Z tej perspektywy przybycie mędrców postrzega się jako odpowiednik wizyty królowej Saby u Salomona oraz jako zapowiedź powszechnego nawrócenia pogan, o którym mówił również Izajasz (60,1-14). Mędrcy reprezentują królów przychodzących do wschodzącego blasku Pana (Iz 60,3; w Mt 2,1 „Wschód” również posiada podwójne znaczenie: jako strona świata i wschód słońca). Mędrcy są synami przybywającymi z daleka i przynoszącymi bogactwo narodów do Izraela (Iz 60,4-6). Nota bene, Izajasz wśród darów wymienia z nazwy właśnie złoto i kadzidło (60,6).
Powyższa interpretacja jest jak najbardziej właściwa. Jednak uważam, że nie jest kompletna, a dary mędrców wskazują na coś więcej. W Starym Testamencie złoto, kadzidło i mirra występują razem przy jednej okazji, kiedy kapłan składa w ofierze kadzidło i modlitwy na ołtarzu kadzidlanym. Ołtarz kadzidlany zrobiony był ze złota (Wj 30,1-10). Spalano na nim specjalną mieszankę kadzidlaną (Wj 30,34-38). Zaś mirra była jednym ze składników do wyrobu oleju używanego do namaszczania kapłanów i sprzętów świątynnych (Wj 30,22-33).
Zatem dary mędrców były nie tylko królewskimi, lecz także kapłańskimi darami. Mędrcy przynieśli materiały dla nowej służby kapłańskiej w nowej Świątyni. Taka interpretacja współgra z innymi częściami drugiego rozdziału Ew. Mateusza. Po pierwsze, pasuje do wątku odrzucenia Żydów i powołania pogan. To jest jeden z głównych wątków relacji o wizycie mędrców. Żydzi, reprezentowani przez Heroda, „zaniepokoili” się wiadomością o narodzinach Króla. Choć w otoczeniu Heroda nie brakowało uczonych w Piśmie, to o narodzinach Mesjasza dowiedział się od pogan ze Wschodu. Zamiast oddać hołd nowo narodzonemu Królowi, jak uczynili to mędrcy, Herod najpierw podstępnie, a potem otwarcie starał się Go zabić. Krótko mówiąc, Żydzi odstąpili od wiary, a rzeź niemowlątek była zapowiedzią Bożego sądu nad niewiernym ludem.
Inaczej miała się rzecz z poganami reprezentowanymi przez mędrców, którzy przybyli z daleka, by oddać cześć Królowi Żydów. Włożyli wiele wysiłku w poszukiwania Króla. Byli pierwszymi, którzy złożyli Mu hołd. Byli posłuszni Słowu Pana – zarówno słowu proroctwa, jak i słowu anioła.
Myślę, że w tym kontekście kapłański dar mędrców jest jak najbardziej na miejscu, ponieważ odrzucenie Żydów i wejście pogan do Królestwa wymaga zmiany kapłaństwa. Nowe kapłaństwo jest kapłaństwem według porządku Melchizedeka, króla-kapłana, dlatego też dary mędrców wskazują na oba urzędy Mesjasza.
Ponadto, choć tradycja czyni z nich królów, wiele wskazuje na to, że mędrcy byli potomkami kapłanów, którzy utraciwszy kapłański status, zajęli się astrologią i magią, a skoro byli potomkami kapłanów, nie dziwi, że przynieśli kapłańskie dary.
Przeciwko takiej interpretacji mówi się, że wymaga ona, by mędrcy posiadali dobrą znajomość służby świątynnej w Jerozolimie. Jednak zdaje się, że mędrcy mieli dostęp do pewny fragmentów Pisma Świętego – przecież właściwie zinterpretowali pojawienie się nowej gwiazdy jako znak narodzin Króla Żydów. Po drugie, być może mędrcy nie byli do końca świadomi znaczenia swoich darów, lecz po prostu przynieśli to, co uważali za najcenniejsze. Tylko w retrospektywie możemy rozpoznać w nich dary wskazujące na kapłaństwo Jezusa.
Pozostaje jeszcze wskazać na znaczenie darów. Jak już pisałem, należy je skojarzyć z namaszczonym kapłanem spalającym na złotym ołtarzu kadziło, co jest obrazem modlitwy (Apk 8). Modlitwy wiernych wstępują do Boga dzięki posłudze kapłana. Kiedy więc Chrystus przyjął te dary, pokazał, że jest Kapłańskim Pośrednikiem, Orędownikiem przed Ojcem, który nieustannie wstawia się za nami.
Dokładniej rzecz ujmując, modlitwa symbolizowana jest przez spalane kadzidło. Ta modlitwa zaś łagodzi gniew Boży (Lb 16,46-47). Mirra, którą namaszczony był kapłan, symbolizuje Ducha Świętego. Jezus już od poczęcia namaszczony był przez Ducha i tym samym ustanowiony doskonałym Pośrednikiem między ludem a Bogiem. Z kolei złoto, z którego zrobiony był ołtarz, wskazuje na chwałę Boga, a w szczególności na odbicie tej chwały w stworzeniu. Pamiętamy też, że to dzięki modlitwie człowiek zbliża się do tronu Bożego, przez co zostaje przemieniony na podobieństwo chwały Bożej.
Tłum. B. Jarmulak
Źródło: Gold, Incense, and Myrrh